niedziela, 17 kwietnia 2011

Jak to z szydełkiem było......?

Zawdzięczam to bliskiej mi osobie - kto nie pozwoli mi sie nudzić
Pierwsza wersja
Ktoś bardzo mi pomagał ..:))



Była sobie raz królewna.....

Nasza królewna urodziła się w grudniu tuż przed Bożym Narodzeniem w 2010 r. i z tej okazji ja upiekłam placek, a  dziadek napisał wiersz:
 "Nasza Wigilia"
Minął rok i znowu gwiazdka
Do Wigilii nas zaprasza
Czas by w ręce wziąć opłatek
Piękna to tradycja nasza

My też mamy swoją "Gwiazdkę"
Co rozbłysła nam w rodzinie
Za to stańmy u wrót szopki
I pokłońmy się Dziecinie

Niech nam Wercia rośnie zdrowo
Ma miłości ile trzeba
Niech Jej Dziecię błogosławi
I nie skąpi Łaski z nieba.
Niedługo do was wyjdę :))
Pierwsze chwile radości na rękach ojcowskich
Rodzice królewny
Łoże królewny
Pierwsza gwiazdka
Ale mi dobrze
Co oni wyprawiają? :))))
Pierwsza wigilia z wnusią
Mam już 4 miesiace

Witam na blogu mojej
wnusi Weroniki